czwartek, 12 września 2013

Przyjaciel potrzebny od zaraz!

Popołudnie w pracy. Czas płynie jak zwykle szybko. Nagle słyszę: "dzyń, dzyń". To mój telefon;) Ukradkiem odbieram i słyszę : "Kapi potrzebuje Twojej pomocy, na niedziele jest potrzebna koszulka, na prezent urodzinowy". Patrze szybko w kalendarz - dziś jest środa! Co robię? Mobilizacja zwiększa się stokrotnie - mówię: "Damy radę! W sobotę wieczorem do odbioru"!

Choć na głowie tyle spraw, organizuje czas i działam. Gdy koszulka jest już uszyta, zabieram się do tworzenia. W myślach pamiętam jedną rzecz - sceneria urodzin odbywać się będzie na spływie kajakowym. Ciach prach i wyjątkowy prezent już mam przed oczami!

Misje uważam za wykonaną ;) Józek następnym razem nie daruję Ci takiego ekspresowego tempa ;) "Józek, nie daruję Ci tej nocy!"





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz