Zaczynamy  przygodę od świata Filemona!! Gotowi? Ruszamy :)
 Galopem dogania nas piękna klacz Asi
 Po drodze uśmiecha się do mnie Messi
 Mała przerwa na zabawę klockami
 I jak to w życiu - czasem spotkasz łosia!
 Innym razem spotkasz osiołka i to nie jednego
 Kotka czy pieska? Oto jest pytanie
Może jednak koziołka?
Nie bójcie się nad wszystkim czuwa nasz koleżko - Mieszko !
Koszulki były małe i duże <3
wieczory mijały w zawrotnym tempie! A ja? Malowałam, malowałam i malowałam nie licząc minut..
Do snu kołysał mnie czasem Zou czasem królik Clover
Cała grudniowa przygoda z barwami uświadomiła 
mi, że siłą są najbliżsi, rodzina, znajomi.... To dla nich tworzyłam by w
 momencie otwierania prezentu wymalować na twarzy mały uśmiech :)Uśmiech szczęścia!
 
Uśmiechajmy się rano, po południu i wieczorem. A ja uśmiecham się do Was - dlaczego? Ponieważ cały czas maluje i końca nie widać. Je je jeeeeeeeeee
Uśmiechajmy się rano, po południu i wieczorem. A ja uśmiecham się do Was - dlaczego? Ponieważ cały czas maluje i końca nie widać. Je je jeeeeeeeeee
 














 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz