Okres
 świąteczny był dla mnie bardzo pracowity, wyobraźnia i zmysł 
artystyczny nie mogły leniuchować;) Czarowały swoimi pomysłami. Teraz 
czas na odsłonę! Zaczynamy!
 
 Początkowy etap malowania. Pierwsze kreski, już niedługo większy obraz nam się z nich zakreśli!
 Malujemy, malujemy i coraz więcej barw się nam pojawia;) Kolejny etap malarskiego czarowania.
 Kreska
 do kreski, barwa do barwy, kolory łączą się i mieszają, migają i 
rozświetlają...sprawiają, że promienie słoneczne nasz świat otulają;)
 
 Zamówienie indywidualne. Prezent na 20-lecie istnienia firmy.
 



 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz