Dzisiejszy dzień był bardzo pracowity, czas na chwile relaksu i powracam do malowania. Łapie każdą wolną chwilę, którą poświęcam malowaniu i tworzeniu dla was. W całym tym biegu życie staje się bardziej barwne. Za pomocą paru plamek mogę przenieś się do krainy baśni, do dżungli pełnej drapieżników albo przenieś się w czasie do starego kina gdzie na ekranie króluje Marlin Monroe ;) Więc moi drodzy czas zatrzymać się choć na chwilę! Zabieram was dziś do: "Dziwnego świata kota Filemona". Koniec kropka :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz