Dziś poniedziałek, słysząc to słowo w naszych myślach pojawia się jedna
sugestia- nie lubię poniedziałków! ;) Ten dzień tygodnia skłania mnie
często do przemyśleń i postanowień. W poniedziałek jesteśmy niezwykle
zdeterminowani, mówimy: zrobię to i to, zmienię to i tamto. Jak ulotne okażą się nasz poniedziałkowe postanowienia? O tym tylko dowiemy się w
piątek. Jak było w minionym tygodniu?? Pracowicie;) Czas na retrospekcję.
... zaczęło się od poniedziałkowych wojaży rowerowych, które naładowały moje
baterie;) Za oknem księżyc błyszczy w całej okazałości a ja siedzę i
maluję, maluję, maluję... Na początek kilka kresek - takich małych,
zgrabnych. Co przyniesie ta noc? hmmm... koniec przerwy, natchnienie w
duszy gra!
Kropka niebieska, plamka czarna z białymi się przeplata i powstanie już niedługo mały rozrabiaka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz