Barwy
zawładnęły moją głowę... tańczą i wirują, a ja działam i działam, i
tworzę w natchnieniu! Gorący łyk herbaty, głęboki oddech..., zamykam
oczy i widzę te barwy;)
Rzeźba
Mitoraja w roli głównej ;) Skończone! Świeżo malowane i już sprzedane.
Chwila oddechu i czas tworzyć dalej, farby nie mogą stać w kącie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz